ciekawa książka
  • ulica Tramwajarzy Warszawskich

    2.10.2023
    2.10.2023

    Dzień dobry. Która forma nazwy ulicy byłaby lepsza: ulica Warszawskich Tramwajarzy czy ulica Tramwajarzy Warszawskich?

  • w promocji i w wyprzedaży
    9.03.2015
    9.03.2015
    Moje pytanie dotyczy takich terminów jak: promocja, wyprzedaż, oferta. Coraz częściej spotykam się z takim zwrotem stosowanym, głównie przez sprzedających czy osoby związane z handlem: „Mamy coś na promocji”, „Mamy coś na wyprzedaży”. Na przykład: „Proszę spróbować tej wędliny, jest na promocji”, „Tę książkę mamy na promocji”, „Na wyprzedaży obecnie jest połowa naszych artykułów”. Czy jest to poprawna forma użycia tych słów?
    Sam zawsze przyzwyczajony byłem do używania formy w promocji oraz w wyprzedaży. Co ciekawe, powyższa reguła nie jest stosowana przy słowie oferta. Pozostaje w ofercie.
    Podejrzewam, że powyższy schemat jest tak popularnie stosowany ze względu na wygodę: łatwiej powiedzieć na-promocji, na-wyprzedaży, ponieważ można to wypowiedzieć jak jedno słowo; w promocji czy w wyprzedaży wymaga zrobienia przerwy po w, trudno jest te spółgłoski wypowiedzieć płynnie. Czy jednak nie jest to naruszenie poprawności językowej?
  • Współczesna polszczyzna, czyli jaka?
    24.10.2005
    24.10.2005
    Witam serdecznie,
    Chciałbym się spytać, jak mam rozumieć stwierdzenie „współczesna polszczyzna”. Współczesna, czyli ta którą się porozumiewamy w dzisiejszych czasach (ale takie twierdzenie jest pojemne i niejednoznaczne). Czy słusznym jest datowanie owej „współczesności” od roku 1989 (tak jak to robimy z literaturą)? Proszę o zasadę periodyzacyjną, jaką należy przyjąć przy takim określeniu.
    pozdrawiam,
    Dariusz Komorniczak
  • w (tym) miejscu
    20.05.2005
    20.05.2005
    1. Czy poprawna jest konstrukcja w tym miejscu w sensie 'tutaj, w tej chwili', np. „W tym miejscu chcę powiedzieć, że…”?
    2. Kiedy używamy formy w miejscu? NSPP podaje, że forma ta zastępuje nazwę miejscowości w pismach przesyłanych w obrębie jednej miejscowości, a ISJP – że używamy tej formy po nazwie adresata, jeśli znajduje się on w tej samej instytucji, z której pismo wysyłamy.
  • wybór końcówki rzeczownika
    15.01.2015
    15.01.2015
    Witam,
    czasowniki męskie żywotne i nieżywotne mogą dostać w dopełniaczu końcówkę -u lub -a, a czasowniki męskie osobowe i żywotne w celowniku -owi lub -u. Skąd zwykły użytkownik języka widzieć ma, którą z końcówek dostanie dane słowo? A może końcówki te zależne są od regionalnych zwyczajów mówiących?
    Pozdrawiam
    Kamil
  • Wyróżnienia typograficzne wyrazów cytatów
    21.02.2017
    21.02.2017
    Czy w poniższych zdaniach obce wyrazy i wyrażenia należy zapisać kursywą:
    1. Zazdrościłem Johannowi i Waleremu odjazdu do dywizjonu bojowego, zazdrościłem im lotów bojowych nad Francję, Belgię i Holandię, przyszłych sukcesów, towarzystwa frontowych kolegów, dyskusji w sitting room w kasynie oficerskim w Northolt.
    2. „Do you like kiss me?” zapytała znienacka. „But very, very strong” dodała ciszej.
    3. A co ze słowami: emploi i alter ego?

    Dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
    A.
  • Zagadkowy wormijaż (wormijarz?)

    29.11.2021
    21.11.2021

    Szanowna Pani Profesor,

    Jestem członkinią zespołu Akademia Głosów Tradycji. To grupa kobiet z Trójmiasta, od lat śpiewająca polskie pieśni tradycyjne. Pieśni te albo odnajdujemy na nagraniach poświęconych polskiej muzyce tradycyjnej, albo uczymy się ich bezpośrednio od śpiewaczek czy śpiewaków wiejskich. Co za tym idzie, stykamy się dość często z przepięknymi dawnymi wyrazami czy wyrażeniami z dialektów lub gwar. Z reguły jesteśmy w stanie samodzielnie odnaleźć wyjaśnienie niezrozumiałych słów tak, żeby możliwie najpełniej zrozumieć znaczenie i kontekst pieśni i aby przedstawiać go również słuchaczom naszych koncertów.


    Ale tekst jednej z pieśni a właściwie konkretne słowo z tej pieśni, poznanej ostatnio przez nasz zespół na Podlasiu, dzięki uprzejmości śpiewaka tradycyjnego Marcina Lićwinko z Rogożynka, stanowi dla nas nie lada wyzwanie. Chodzi o balladę znaną od swojego incipitu, jako „Ej ty bracie wormijażu” i wchodzącą w skład repertuaru, nieżyjącej już śpiewaczki, pani Walerii Biedul z Lipska nad Biebrzą. Właśnie słowo wormijaż (pisane przez „ż” za sugestią Marcina Lićwinko, od pokoleń związanego z tym regionem) jest tutaj zagadką.

    Ballada opowiada o zdradzieckim zabójstwie towarzysza, popełnionym przez rzeczonego wormijaża, który zrobił to, próbując przywłaszczyć sobie pozycję zamordowanego kompana: jego majątek (konika) i prawdopodobnie narzeczoną (panna, która wynosi wianek). Finalnie zostaje schwytany i ma za swą zbrodnię zostać ukarany, a całą tę historię opowiada duch zabitego Stanisława. Według Marcina Lićwinko słowo wormijaż należy zapisywać właśnie przez „ż”, jakkolwiek takiej pisowni wyrazu nie można w ogóle odnaleźć w internecie. Na nielicznych stronach www odkryć można tylko link do artykułu poświęconego pieśniom Suwalszczyzny (Lipsk, w którym śpiewano pieśń o wormijażu w artykule został zaliczony do tego właśnie obszaru): Izabela Filipiak-Sokołowska, Janusz Sokołowski „O suwalskiej pieśni ludowej i wybranych przykładach jej regionalnego nacechowania” i tam występuje pisownia wormijarz, a zatem przez „rz” oraz transkrypcja, która w większym stopniu stara się oddać choćby nieoczywiste dla literackiego języka polskiego samogłoski (czternasta pieśń na tej stronie: http://www.astn.pl/r2007/pies4.htm).


    W opracowaniach pani Janiny Szymańskiej, etnografki zajmującej się pieśniami z Podlasia, (do którego tym razem zaliczony została miejscowość pochodzenia pieśni) pojawiła się próba wyjaśnienia słowa wormijaż(/rz) . Pani Szymańska poszła najprostszym tropem, że skoro wormijaż(/rz) jest w tekście nazywany bratem, a prócz tego występuje tam imię Stanisław, to również wormijaż(/rz) jest imieniem, a pieśń opowiada o zbrodni między rodzonymi braćmi. Mnie ta interpretacja wydaje się nazbyt uproszczona i nieprzekonywująca.

    Marcin Lićwinko określił tę balladę jako pieśń wojacką, a zatem moje pierwsze skojarzenie poszło w takim kierunku, że może wormijaż(/rz) jest nazwą jakiegoś dawnego stopnia wojskowego, ale nie bardzo wiem, gdzie szukać potwierdzenia tej teorii.

    Ponieważ zajmowałam się kiedyś w ramach pracy naukowej terenami państwa zakonu krzyżackiego, zauważyłam powiązanie słowa wormijaż(/rz) z germańskimi odniesieniami do nazwy robaka/węża: worm, wurm (a tym samym do w ogóle indoeuropejskiego rdzenia *wrmi, które oznacza te właśnie stworzenia). Również możliwe wydaje się nawiązanie do warmińskiego miasta Orneta, mającego w herbie węża/smoka i nazywanego z niemieckiego Wormditt, a zbudowanego na pruskim miejscu znanym jako Wormeditten lub Wurmeditin. Tym samym trop poprowadził w kierunku robaków/węży i szerzej może też Warmii, której nazwa według teorii naukowych do tych wątków robactwa, czy też węży nawiązuje. Co ciekawe, kiedy w automatyczne translatory np. polsko-rosyjskie, czy polsko-litewskie wrzuci się słowo wormijaż(/rz) również od razu wskakuje tłumaczenie, że to czerw, czyli robak właśnie.

    I tu mam zapytanie, czy ten wormijaż(/rz), który dokonał zbrodni, otrzymał w pieśni takie miano, ponieważ okazał się „lichym robakiem”, który czyha na pozycję wyżej od siebie postawionej w hierarchii osoby? Czy też jest w związku z tym „zdradzieckim wężem”? A może został tak nazwany, bo przelał krew, czyli czerwień (czerwie wszak przecież były używane do produkcji tego barwnika)? A może był „bratem wormijażem(/rzem)”, bo obaj wraz ze Stanisławem pochodzili z krainy Warmia (choć nic nie wskazuje na to, żeby między terenem występowania pieśni, a Warmią były w historii rozbudowane związki i relacje...) ?


    Dla porządku należy dodać, że pojawiła się jeszcze jedna teoria, wykorzystująca podobieństwo głosek w słowach: wormijaż(/rz) i komiwojażer, w znaczeniu kogoś, kto jest w podróży, prowadzi interesy. Jako człowiek pojawiający się i znikający na szlaku, może nie jest zbyt wiarygodną i pewną zaufania osobą a zatem zdolną do popełnienia zbrodni. Ale to już chyba mylny trop.


    Bardzo proszę o weryfikację tych domysłów. Pozostaję w nadziei na odpowiedź.


    Łączę wyrazy szacunku.

    Agnieszka Rusakiewicz

    i inne śpiewaczki Akademii Głosów Tradycji: Aleksandra Bakiera, Anna Fryc-Bochnak , Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Magdalena


    Oto tekst pieśni:

    Ej ty bracie wromijażu do koni,

    i pojedziem przez ten gaik zielony.


    I tam sobie koniczeńka napasiem, napoim,

    i tam sobie piekno damę namówim.


    A Stanisław ogień krzesi, dmuchaje,

    wormijaż szabeleńkę dostaje.


    Obciął jemu ręce, nogi i obie,

    i pochował na mogile przy drodze.


    Wsiadł wormijaż na konika, chciał jechać,

    ale konik od mogiły nie chciał iść.


    Teraz bracie wormijażu na mój koń,

    mój koniczek cie zawiezie w nowy dwór.


    Mój koniczek cie zawiezie pod wrota,

    i wyniesie panna wianek ze złota.


    I przyszpyli memu koniu do grzywy,

    Będzie panny wianek świecił trzy mili.


    Ciebie bracie wromijażu złapajo,

    ale mego koniczeńka poznajo.


    Ciebie bracie wromijażu każo ściąć,

    ale mego koniczeńka każo wziąć.


    Teraz bracie wormijażu żałujesz,

    Ale duchu w moim ciele nie czujesz.

  • za piętnaście siódma
    18.05.2007
    18.05.2007
    Witam serdecznie!
    Uraził mi „wewnętrzne ucho” przeczytany w książce zwrot: „Było za piętnaście siódma”. Czy słusznie? Zdaje mi się, że jednak tą podstawową informacją jest tutaj ta godzina siódma w rodzaju żeńskim, a nie że coś było, jakiś stan przed siódmą. Czy się mylę? Bo gdyby poprzestawiać szyk słów, mielibyśmy: „Była siódma za piętnaście”, a nie było… Czy to jest w ogóle jakiś argument i jakaś metoda – przestawić szyk słów w zdaniu, żeby odkryć rodzaj?
    Dziękuję i pozdrawiam.
  • Zapławiać
    13.06.2018
    13.06.2018
    W książce Księga herbaty autorstwa Kakuzo Okakury, przełożonej przez Marię Kwiecińską-Decker doczytałem się słowa, którego znaczenia i nie znam, i nie znajduję w Waszej poradni, a jest to słowo zapławiający. Oto kontekst: Wan Juan-czy opiewał herbatę jako „zapławiające duszę bezpośrednie wzruszenie, którego delikatna goryczka przypomina posmak dobrej rady”. Cóż to słowo znaczy i dlaczego nie można doszukać się go Waszym korpusie językowym?

    Pozdrawiam
    Szymon Sękowski
  • zróżnicowanie regionalne nazwisk
    28.10.2004
    28.10.2004
    Dzień dobry, piszę pracę magisterską na temat Zróżnicowanie regionalne nazwisk w Polsce. Jestem ciekawa, czy wcześniej ktoś interesował się tym zagadnieniem. Czy istnieją jakieś publikacje na ten temat? Czy w jakimś ośrodku akademickim jest osoba interesująca się tym tematem?
    Dziękuję za każdą informację.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego